Zdrowe odżywianie - najpopularniejsze mity na temat zdrowego żywienia.

Zdrowe odżywianie to ostatnio coraz popularniejszy temat. I bardzo dobrze :) Jednak "internet przyjmie wszystko", więc pojawia się sporo informacji na temat zdrowego odżywiania, które zaczynają żyć własnym życiem, ale niekoniecznie są prawdziwe. Postaram się przedstawić najpopularniejsze mity dotyczące zdrowego odżywiania.







Zacznijmy od pieczywa, bo jest ono spożywane przez prawie wszystkich.

MIT 1. Ciemne pieczywo jest zdrowsze niż pieczywo jasne.

Skąd takie przekonanie? Prawdopodobnie z tego, że wybieramy pieczywo po kolorze, a nie składzie ;) Bardzo sprytnie wykorzystali to niektórzy producenci pieczywa i do zwykłego białego pieczywa dodają np karmel, który barwi je na ciemny kolor. Przychodzi klient, wkłada do koszyka "ciemne" pieczywo, nie zdając sobie sprawy z tego, że jest to jednak "podróbka".

Zdrowsze niż pieczywo białe jest pieczywo pełnoziarniste, oraz pieczywo robione na zakwasie zamiast na drożdżach.

Pieczywo pełnoziarniste powstaje z mąki z nieoczyszczonych ziaren, a więc zawiera niezbędne składniki odżywcze, których biała mąka jest już pozbawiona.

Jak rozpoznać pieczywo pełnoziarniste? Wystarczy czytać etykiety. Chleb pełnoziarnisty jest pieczony z mąki z pełnego przemiału (również mąka z pełnego ziarna / mąka pełnoziarnista / mąka razowa). 
Naturalnych chleb z mąki pełnoziarnistej ma kolor szaro-brązowy i jest cięższy niż biały chleb. Jeśli chleb jest barwiony, zwykle ma on głęboką brązową barwę i należy go unikać.


MIT 2. Pij mleko - będziesz wielki!

Kolejne szkodliwe przekonanie na temat zdrowego odżywiania, które zostało dodatkowo wzmocnione przez znaną wszystkim kampanię medialną.

Główny problem jest w tym, że nazywanie mlekiem tego co kupujemy w sklepie w kartoniku, jest sporym nadużyciem semantycznym ;) 

Taki produkt mlekopodobny nie jest w pełni trawiony przez nasz organizm, ponieważ jest homogenizowany, a mleko homogenizowane wpływa nie tylko na podwyższenie poziomu cholesterolu, zaśluzowienie organizmu, oraz większą skłonność do infekcji, ale również na zwiększenie ryzyka osteoporozy.

W przypadku małych dzieci jedynym dobrym wyborem jest mleko matki, natomiast jeśli chodzi o dorosłych, to jeśli musimy je pić to najlepiej żeby było to mleko od "szczęśliwej" krowy pasącej się na łące, a nie od krowy hodowlanej karmionej nie-wiadomo-czym.

Pijąc mleko krowie przyjmujemy większe ilości białka i sodu niż potrzebuje nasz organizm, a to czego nie wykorzystamy odkłada się w postaci śluzu, lub ropy, które są idealną pożywką dla bakterii, które powodują infekcje. 

Temat mleka jest dosyć obszerny, dla zainteresowanych polecam artykuł: "Kontrowersje wokół mleka i jego przetworów".


MIT 3. Jajka są niezdrowe i podwyższają poziom cholesterolu powodując miażdżycę.

Kolejny z mitów, który zaczął żyć własnym życiem i nie zamierza umrzeć ;) Niestety w sporym stopniu przyczynili się do tego lekarze, którzy przez długi czas odradzali pacjentom jedzenie jajek.

Tymczasem okazuje się, że mimo iż jaja kurze rzeczywiście zawierają cholesterol, to oprócz niego bogate są również w lecytynę, która neutralizuje jego szkodliwy wpływ na układ krwionośny. 

Mit o negatywnym wpływie jaj na układ krwionośny jest o tyle szkodliwy, że jaka są uważane za najlepiej przyswajalne źródło białka, są bogatym źródłem niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania nienasyconych kwasów tłuszczowych, oraz witamin z grupy B, oraz A i D. Nie można zapomnieć o minerałach takich jak fosfor czy selen, oraz antyoksydantach.

Więcej na ten temat pisałam w poście "Jaja kurze a cholesterol"


Mitem jest również to, że jajka są wysokokaloryczne ;)


MIT 4. Jeśli chcemy schudnąć (lub nie przytyć) nie jemy po godz. 18.00

Jeden z moich ulubionych mitów, znany również pod nazwą "być jak Izabela Scorupco". Muszę nadmienić, że kiedyś sama w niego wierzyłam, na szczęście ktoś szybko poniósł w moją stronę kaganek oświaty i wszystko się rozjaśniło ;P

Dlaczego zaprzestanie przyjmowania pokarmu po godzinie 18.00 nie pomaga a może wręcz szkodzić?
Ostatni posiłek powinniśmy zjeść najpóźniej 2 godziny przed pójściem spać, aby  nadmiernie nie obciążać organizmu w nocy. Więc jeśli chodzisz spać o 20.00 to rzeczywiście ostatni posiłek dnia powinien być o godzinie 18.00.

Jednak większość z nas kładzie się spać raczej w późniejszych godzinach i naprawdę nie ma się co męczyć do północy bez jedzenia.

Za to po godz 18.00 warto jeść lekkostrawne posiłki, które zanadto nie obciążą naszego przewodu pokarmowego na noc, bo w nocy mamy się regenerować, a nie trawić ;)

Inna rzecz to fakt, że jeśli dopuścimy do uczucia głodu nie jedząc np od 18.00 do 24.00 (6 godzin) to nasz organizm przełączy się w tryb "awaryjny" i zacznie odkładać zapasy na wypadek gdyby głód miał mieć charakter, że się tak wyrażę permanentny (więcej na temat dlaczego głodówka nie jest najlepszym sposobem odchudzania pisałam tutaj: "Trochę o odchudzaniu..."


MIT 5. Picie soków jest zdrowsze niż jedzenie owoców.


Po pierwsze warto zdefiniować pojęcie "sok". Bo to co kupujemy w sklepie w kartoniku na pewno nim nie jest, powiedziałabym raczej, że bliżej takim wynalazkom do "cukierków w płynie".

Jaki sens ma dosładzanie tych "soków" dodatkowym cukrem nie pochodzących z owoców? - nie wiem. 

Oczywiście picie soków naturalnych, świeżo wyciśniętych z owoców jest zdrowe, ponieważ zawierają one mnóstwo witamin.

Jednak jest kilka rzeczy, o których warto wspomnieć. Pierwsza to fakt, że owoce chociaż zdrowe, to jednak zawierają fruktozę, która jakby nie patrzeć jest cukrem. A więc soki owocowe tak, ale w rozsądnych ilościach.

Druga rzecz o której warto wspomnieć to, to że samodzielnie wyciskane soki najlepiej spożyć do 15 minut od wyciśnięcia, bo z upływem czasu sok się "utlenia" przez co pozbywa się wartości odżywczych. Dlatego taki sok najlepiej wypić rano zaraz po wyciśnięciu, zamiast zabierać go do pracy czy szkoły.

A jeśli chodzi o omawiany mit, to jeśli już ustaliliśmy co jest prawdziwym sokiem, a co nim nie jest to przejdźmy do sedna, czyli "sok czy owoc?"

Ja osobiście polecam jednak owoc i to ze skórką (no może oprócz bananów ;) ) ponieważ pod skórką jest najwięcej błonnika, który zwykle w procesie wyciskania zostaje z resztkami "stałymi" i często ląduje jako odpad.





To 5 popularnych mitów na temat odżywiania, które w pierwszej kolejności przyszły mi na myśl. Jeśli macie pomysły na kolejne, dajcie znać, chętnie o nich napiszę :)


Jeśli spodobał Ci się wpis, zachęcam do polubienia mojej strony na Facebooku, oraz dodanie mojego bloga do obserwowanych :)

Jak zdrowo żyć i nie zwariować na FB







Komentarze

Popularne posty