Jesienny przetrwalnik, czyli fajne rzeczy z internetów #3

Zima i lato, to pory roku, które zwykle albo się kocha, albo się nienawidzi. Ja osobiście uwielbiam lato i nie narzekam nawet kiedy temperatura dochodzi do 40st.C, za to nie znoszę zimy, głównie za brak słońca i temperatury, które wymagają wielowarstwowej ochrony przed zimnem ;)

Do jesieni mój stosunek jest ambiwalentny, bo z jednej strony nie mam nic przeciwko nieco niższej temperaturze, kolorowym liściom na drzewach i ciepłej herbatce w ciepłym kocyku, jednak z drugiej strony im mniej liści na drzewach, im dzień krótszy, tym bardziej oczywiste to, że niedługo zima...

Na szczęście na nadejście zimy można się przygotować, a pomóc w tym mogą fajne rzeczy, których pełno w internetach ;)



Dzisiejszy cykl "Fajne rzeczy z internetów" to coś w stylu jesienno-zimowego przetrwalnika dla zmarzluchów ;)

Czasem aby umilić sobie zimne i szare wieczory wystarczy otoczyć się "przytulnymi" gadżetami. 

Mi spodobał się np kubek w sweterku - już od samego patrzenia robi się cieplej ;)

Na zimne wieczory polecam ciepłe mleko z łyżką masła orzechowego, trzema drobno pokrojonymi kostkami czekolady i szczyptą cynamonu.


Kliknij obrazek jeśli chcesz przejść do sklepu


Kolejna fajna rzecz, która mnie urzekła to rozgrzewający kotek. Oczywiście ci szczęściarze, którzy posiadają własnego żywego pluszaka nie potrzebują takich gadżetów.

Jednak jeśli tak jak ja nie macie żadnego kota, to taka maskotka po włożeniu na kilka minut do mikrofalówki przez dłuższy czas będzie Wam oddawać swoje ciepełko. Idealne podczas nieprzyjemnego wchodzenia pod zimną kołdrę ;)

Kliknij obrazek jeśli chcesz przejść do sklepu


Read like a boss...

Absolutna podstawa zimowego przetrwania to ciepły kocyk. Jednak ciężko go ogarnąć podczas czytania książek tak żeby ogrzać całe ręce, szyje i żeby stópki nie wystawały ;)

Idealnym rozwiązaniem wydaje się "kocoszlafrok". No i można bez problemu sięgnąć po ciepłą herbatę.

Kliknij obrazek jeśli chcesz przejść do sklepu



A jeśli już mowa o herbacie...

Zaparzaczki, które skradły moje serce <3

 Parasol na jesienną niepogodę ;)
Kliknij obrazek jeśli chcesz przejść do sklepu


TEAtanic :D

Kliknij obrazek jeśli chcesz przejść do sklepu


Kubek na kawę z ostrzeżeniem ;)





Jeden z powodów dla których najbardziej nie znoszę zimy to fakt, że czasem ciężko jest dojechać w dane miejsce na rowerze, bo jest ślisko, zimno i wszędzie zalega ten głupi śnieg ;) Wtedy można wziąć auto, ale zanim je odpalimy trzeba oskrobać wszystkie szyby... 

 Kliknij obrazek jeśli chcesz przejść do sklepu


Ręka Yeti jest super. Ja zeszłej zimy dostałam od teścia tygrysią łapkę, która świetnie spełnia swoją rolę ;)




A na koniec jedna porada, która zimą może Wam pomóc zaoszczędzić trochę czasu: Odśnieżanie auta zaczynajcie zawsze od tablic rejestracyjnych, żeby przez przypadek nie odśnieżyć auta sąsiada ;)








Komentarze

Popularne posty